Czy warto kredytować potrzeby?
Potrzeby rosną, niestety dochody często nie wystarczą na spełnienie wszystkich oczekiwań konsumentów. Czasami pojawia się sytuacja, gdy człowiek zamierza sfinansować potrzebę za wszelką cenę i niekoniecznie chce na to oszczędzać lub pracować, ale od razu zaciągnąć kredyt gotówkowy. Czy taka strategia ma sens, a jeżeli tak, to w jakich warunkach ekonomicznych?
Zróżnicowanie potrzeb wymusza rozwój rynku kredytowego
Potencjalny kredytobiorca powinien doskonale zdawać sobie sprawę, że zobowiązanie kredytowe zawsze wymaga odpracowania. Krótkoterminowa przyjemność w zamian za długoterminową odpowiedzialność to można powiedzieć najważniejsza i najprostsza definicja kredytu. Potrzeby kredytowe bywają bardzo różnorodne. Większość ludzi zadłuża się podczas wakacji, w czasie niespodziewanych problemów zdrowotnych, podczas organizacji wesel czy innego rodzaju imprez okolicznościowych. Z punktu widzenia przeciętnego konsumenta nagłe kredytowanie potrzeb opłaca się tylko w momencie wychwycenia efektywnej okazji. Często bowiem możesz trafić na produkt lub usługę mocno przecenioną, ale w konkretnym dniu akurat nie masz pieniędzy. Wtedy należy przekalkulować wszystkie koszty i podjąć racjonalną decyzję ekonomiczną. Większość omówionych potrzeb kredytowych można bez problemu przesunąć w czasie, aby oszczędzić sobie wysiłku podczas spłaty kredytu.
Nowoczesne potrzeby społeczeństwa konsumpcyjnego
Potrzeby społeczeństwa oczywiście ulegają ewolucji. Niektórzy ludzie, aby zachować swój status społeczny, biorą kredyty zamiast zwiększyć indywidualne możliwości zarobkowania. Odpowiedź na tytułowe pytanie nie jest jednoznaczna. Jeżeli nie masz oszczędności, wtedy kredyt w jakiejkolwiek formie stanie się jedyną drogą zewnętrznego zasilenia budżetu. Jeżeli natomiast masz szansę zdobycia dodatkowych oszczędności, rób to cyklicznie, a kredytem jedynie się wspomagaj w naprawdę wyjątkowych sytuacjach. W każdym razie zaciągnięcie kilku uczciwych kredytów bywa zbawienne dla poprawienia historii kredytowej gospodarstwa domowego. Brak rozbudowanej historii kredytowej współcześnie uniemożliwia współpracę z instytucjami finansowymi na właściwym ekonomicznie poziomie.
Kredyty w natarciu
Rynek kredytów atakuje człowieka reklamami ze wszystkich stron. Potrzeby wydają się możliwe do spełnienia bez ponoszenia olbrzymich wydatków. Musisz się jednak nauczyć, kiedy kredyt faktycznie ci pomoże, a kiedy zaszkodzi interesom gospodarstwa domowego. Czasami lepiej przesunąć umowę kredytową, dokładnie się z nią zapoznać, zebrać oszczędności i nie podążać zawsze za podstawowym modelem życia nowoczesnego społeczeństwa.